>>>Przedstawienie<<<

Wczoraj bylo przedstawienie, w ktorym ja bralam czynny udzial. Mowilam jakis wiersz Galczynskiegie.Wogole to cale to przedsawienie bylo o nim. Ogolnie wyszlo niezle. Ile to sie na nas pani X wydarla, alle spox. Uszlam z zyciem. Wczoraj to sidzialam 11 godzin w budzie. SKANDAL normalnie! Najpier 8 godzin  na lekcjach, potem proba, a po niej siedzielismy sobe z cala ekipa i bylo super. Chlopaki od sprzetu puszczali fajne kawalki i bylo fajnie! Pomijajac fakt ze moj stroj nie bardzo do siebie pasowal, ale na szczescie bylo ciemno. Hehehe. Dzisiaj mial byc powtorka z rozrywki, ale polowa aktorow nie przyszla. I pani X zwolnila nas z dzisiejszych lekcji.

A tak pozatym to nie ma nowosci. No moze po za tym, ze podoba mi sie 6 chlopakow (pomijajac Freddiego Prinza Jr.). I jest spox. Juz sie zbliza koniec semestru. Oceny juz prawie wystawione. Swieta tuz, tuz ... 

Aha i jeszcze jedno. Na swiecie nie ma sprwiedliwosci! Nie ma!