Normalka

Nic sie nie dzieje, chociaz... Dzisiejszy dzien przebiegl normalnie... Nie nie bede bo tym pisac. W szkole kolejna kartkowa u Sosni, tym razem z histori. Oczywiscie, wiecie co... Bylo switnie. Na polskim facia pytala, ale do mnie nie doszlo. Spox. Robilam referat z bioli i napisalam z "drobna" pomoca Internetu. Zobaczymy czy sie spodoba.